Praktycznie wszystkie kredyty hipoteczne są udzielane z oprocentowaniem zmiennym zależnym od aktualnej sytuacji na rynku pieniężnym. Cena kredytu składa się z aktualnego oprocentowania pożyczek na rynku międzybankowym (WIBOR) i ustalonej przez bank marży. Takie rozwiązanie sprawia, że w ślad za spadającymi stopami procentowymi, oprocentowanie kredytów spada. I na odwrót - gdy stopy procentowe rosną, oprocentowanie kredytu będzie rosło. Warto zaznaczyć, że podczas gdy WIBOR jest zmienny, marża banku jest stała w całym okresie kredytowania (z małymi wyjątkami, gdy banki ustalają niższą marżę na początku spłacania kredytu).
Rekordowo niskie oprocentowanie obecnie udzielanych kredytów hipotecznych wynika z bardzo niskich stóp procentowych NBP, a co za tym idzie, z bardzo niskiego poziomu WIBOR-u. Na przykład bieżąca wartość WIBOR 6M to 1,66%.
Niskie stopy procentowe zostały bezwzględnie wykorzystane przez banki do podniesienia marż. W efekcie klient otrzymuje stosunkowo niskie oprocentowanie kredytu, w którym ukryta jest wyższa marża. Na przykład w 2011 roku można było znaleźć oferty kredytów hipotecznych z marżą ok. 1%. Od tamtego czasu średnie marże systematycznie rosną. Dla kredytów udzielanych dzisiaj, marża nieco poniżej 2% może być traktowana jako dobra oferta, a koniec podwyżek się nie zapowiada.
Okazuje się więc, że wysokość bieżącej raty kredytu wynika zarówno od aktualnych stóp procentowych, ale także od momentu w którym zaciągaliśmy kredyt! Kredytobiorca, który kilka lat temu zaciągnął kredyt z marżą 1% dzisiaj spłaca kredyt z oprocentowaniem 2,6% (WIBOR + marża). Z kolei kredytobiorca, który kredyt zaciąga dzisiaj z marżą 2% na dzień dobry ma oprocentowanie 3,6%. Różnica 1 punktu procentowego tych dwóch kredytów będzie się już ciągnęła do końca spłaty. Czy 1 punkt różnicy to dużo?
Załóżmy kredyt w wysokości 300 000 złotych zaciągnięty na 30 lat spłacany w równych ratach. Za pomocą bardzo prostego kalkulatora kredytowego wyliczyłem ratę kredytu:
- oprocentowanie 2,6% rata 1201,02 zł
- oprocentowanie 3,6% rata 1363,94 zł
Gdybyśmy dodatkowo założyli, że oprocentowanie nie zmieni się i przez cały okres kredytowania będzie równe, to suma do spłaty prezentuje się następująco:
- oprocentowanie 2,6% suma spłat 432 366,75 zł
- oprocentowanie 3,6% suma spłat 491 016,91 zł
W tych prostych wyliczeniach pominięto fakt, że tańszy kredyt był zaciągany wcześniej (więc teoretycznie kapitał jest spłacony w większej części).
Warto więc uważać przy zaciąganiu kredytu hipotecznego na marżę banku, gdyż to ona w największym stopniu decyduje czy nasz kredyt będzie tani czy drogi.
Warto też zastanowić się jakie są tendencje w ofertach banków - czy marże mają tendencję rosnącą, czy może będą w przyszłości spadać. Oczywiście wysokość stóp procentowych nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na wysokość marż.
Fot.
czyli jeżeli wibor się podniesie to koszty zaciągniętych kredytów się podniosą i będzie koniec opłacalności.
OdpowiedzUsuńTak koszty kredytów są tylko pozornie niskie. można wziąć krótkoterminowe kredyty ale takie na dłuższą metę nie mają sensu
OdpowiedzUsuńZgadam się, niestety ludzie nie są tego świadomi i biorą tanie kredyty które w krótkim czasie zdrożeją.
OdpowiedzUsuńDlatego też, przed wzięciem kredytu, warto poświęcić czas na przeanalizowanie każdej oferty, aby wybrać taką, która da nam największe korzyści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Bartłomiej z Confrontera, http://confronter.pl
Cześć, właśnie zaktualizowałem swoją stronę związaną z tematyką zdolności kredytowej i zawierającej kalkulator zdolności kredytowej. Mam nadzieję, że znajdziecie na niej bardzo przydatne informacje - wiele czasu poświęciłem na ogarnięcie tematu :) Zapraszam: http://www.zdolnosc-kredytowa.pl/kalkulator-zdolnosci-kredytowej/
OdpowiedzUsuńDzień dobry wszystkim! Bardzo podoba mi się Twój artykuł i zgadzam się absolutnie z Tobą, jedyny problem jest taki, że niestety większość ludzi jeśli chce mieć swój własny kąt, to musi wziąć kredyt hipoteczny, no chyba że wygra ktoś w totolotka :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie ma raczej czegoś takiego jak dobry czy zły okres. Rynek nieruchomości jak i kredytowy zmienia się praktycznie cały czas i tak naprawdę najlepiej przed wzięciem kredytu na nieruchomość dokładnie przemyśleć na jaki wydatek jesteśmy przygotowani. Takie czekanie tak naprawdę niewiele może nam pomóc a lepiej może nie być nigdy już :)
OdpowiedzUsuńChyba nie ma najgorszych i najlepszych momentów na zaciągnięcie pożyczki. Moim zdaniem każdy moment jest taki sam. Ja osobiście bardzo sobie chwalę rozwiązanie jakim jest pożyczka wielowalutowa https://cinkciarz.pl/pozyczki bo to właśnie dzięki niej mam możliwość uzyskania dodatkowych środków w walucie obcej.
OdpowiedzUsuńPrzy większych pożyczkach chyba najlepiej udać się do doradcy, sprawdzonego doradcy kredytowego.
OdpowiedzUsuńInspirujący blog oraz fajne pomysły :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten blog to naprawdę fajny blog :)
OdpowiedzUsuńUniknij niepewności! Skorzystaj z kalkulatora przelewów. Wprowadź dane, a poznasz dokładny termin otrzymania środków. Oszczędź czas i zyskaj pewność finansową dzięki naszej nowoczesnej usłudze. https://www.bank-ranking.pl/kiedy-dojdzie-przelew
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tekst! www.janosikdlafirm.pl
OdpowiedzUsuń